
Wygodne siedzenie to podstawa relaksu. Nieważne czy chcesz rozsiąść się przed telewizorem, czy też wygodnie spożyć posiłek, musisz mieć odpowiedni fotel lub krzesło, byś czuł się komfortowo. Natomiast jednym z najważniejszych parametrów krzesła jest oparcie. Niektóre siedziska w ogóle go nie mają, inne oferują ogromne oparcie, na którym można oprzeć nie tylko plecy, ale i głowę. A jakiego oparcia Ty potrzebujesz? Odpowiedź na to pytanie jak zwykle zależy od kilku czynników.
Oczywiście najważniejszym z nich są Twoje preferencje. Ostatecznie ważne, żeby mieszkanie Tobie najbardziej się podobało i byś sam czuł się w nim dobrze. Jeśli jednak chcesz skorzystać z pewnych „wytycznych”, pamiętaj, że im wyższe oparcie, tym krzesło jest wygodniejsze. Gdy możesz oprzeć plecy i głowę, całe ciało odpoczywa i może się doskonale zrelaksować. Krótkie oparcia nie dają takiej wygody, zwłaszcza, gdy nie sięgają nawet połowy pleców.
Wówczas standardowym widokiem są siedzący przy stole opierający się łokciami o blat – skoro oparcie nie daje wytchnienia. Niestety wysokie oparcie ma też wady. Najważniejszą z nich jest wizualne pomniejszenie pomieszczenia. Wprawdzie wyższe krzesła nie zabiorą więcej miejsca na podłodze i nadal w pokoju będziesz mieć tyle samo przestrzeni do wykorzystania, jednak duże przedmioty sprawiają, że pokój wydaje się mniejszy. W niewielkich pomieszczeniach to problem, bo pokój, kuchnia czy jadalnia mogą wydawać się ciasne.
Z estetycznego punktu widzenia najlepiej, gdy oparcia wystają około dwadzieścia centymetrów ponad blat.