Koniec z hipsterami. Co następne?


Na pewno nie raz widziałeś mężczyzn ubranych w ciasne jeansy i koszulę w kratę. Do tego torba na ramieniu, wysokie buty i okulary z grubymi oprawkami. Tak, to był hipster. Mieszkańcy Warszawy i niektórych dużych miast Polski mijali takich ludzi na każdym kroku, bo hipsterski styl znalazł wielu miłośników.
Każda moda jednak musi się kiedyś skończy i zostać zastąpiona czymś nowym. Najczęściej skrajnie różnym od tego, co było wcześniej. Co więc nadchodzi (a może już przyszło) po hipsterach? Istnieją dwie teorie. Pierwsza mówi o super-męskich facetach.
Nowa moda ma obejmować długą brodę i wąsa, tatuaże oraz umięśnioną sylwetkę. Nie wiadomo natomiast jak mają prezentować się panie, które chciałyby podążać za nowym trendem. Druga opcja to normal-core. A więc robienie wszystkiego, by… wyglądać jak najbardziej normalnie.
Skromny golfik w stylu Steve’a Jobsa i proste jeansy wystarczą by być modnym. A właściwie niemodnym, ale zupełnie normalnym – zgodnie z najnowszym trendem.
sztyblety
Przeczytaj również: Czym jest metoda All on 6 i jakie są jej zalety?
Przeczytaj również: Jakie są najczęstsze przyczyny uszkodzeń dachów, z którymi radzi sobie dekarz?
Przeczytaj również: Jakie są najczęstsze wyzwania w pracy pedagoga?
Polecane artykuły

W czym parzyć herbatę?
Wybrać herbatę liściastą czy w torebkach? Amatorzy tego napoju często stają przed tym dylematem. Warto jednak wiedzieć, że pierwszej z nich często przypisuje się dużo wyższą jakość. Jednocześnie jednak mieszanka, którą luzem wsypujemy do kubka czy szklanki, sprawia, że zaparzanie herbaty staje się

Bikiniarze
Termin bikiniarze określa subkulturę wywodzącą się z przedwojennych entuzjastów muzyki jazzowej. Przed wojną ruch ten nosił różne nazwy w różnych częściach świata – w Anglii jego przedstawicieli nazywano teddy boys, we Francji i Belgii – zazous, w Rumunii – malagambiści, w ZSRR – Styladzy zaś w Cz